25 stycznia 2023 r.
To nie zdarza się często. Dzieło sztuki na wyciągnięcie ręki – przejrzymy się w nim, dotkniemy go, a dzięki formalnym zabiegom zobaczymy zabytkowe otoczenie w niecodziennych barwach. Już 26 stycznia na dziedzińcu zewnętrznym stanie Wyspia. To współczesna instalacja artystyczna Kingi Nowak inspirowana twórczością Stanisława Wyspiańskiego, która w symboliczny sposób spełnia jedno z jego największych marzeń – pozostawienia swojego śladu w tym wyjątkowym miejscu.
Autorką rzeźby jest profesor ASP, Kinga Nowak, uznana artystka, której dzieła znajdują się w kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Fotografii w Krakowie, Muzeum Narodowego w Gdańsku, oraz w wielu kolekcjach prywatnych. Zarówno Wyspia jak i inne wawelskie inicjatywy, w tym bogaty program edukacyjny i wydawnictwa, poświęcone Stanisławowi Wyspiańskiemu – artyście totalnemu – świadomie zapowiadają wielkie wydarzenia (także wystawiennicze), jakie planujemy w kolejnym roku. Będą one upamiętniać wydane przezeń w 1904 roku „Akropolis”, w którym Autor zawarł kompleksowy projekt aranżacji wzgórza. Wpisując dziś Wyspię w wyjątkowy krajobraz naszego bezcennego dziedzictwa, chcemy twórczo prowokować do rozmów o sztuce, która wymyka się schematom, idzie pod prąd jak Wyspiański, ale też w interesujący sposób nawiązuje do przeszłości, prowadząc z nią dialog – mówi prof. Andrzej Betlej, Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
AKTYWNY ODBIÓR WIELOZNACZNEGO DZIEŁA
Dr Agnieszka Jankowska-Marzec, kuratorka instalacji zwraca uwagę, że autorka Wyspii podąża tropem wawelskich fascynacji Wyspiańskiego, równocześnie czerpiąc inspirację z jego witraży i malarstwa ściennego znajdującego się w krakowskim kościele oo. Franciszkanów. – Kolorystyka witraży, o głębokich, nasyconych barwach, rozświetlonych przez przenikające przez nie światło, sprzymierzona z geometrycznymi motywami, kratownicą obecną w malarstwie ściennym wpłynęła na ostateczną formę instalacji o wieloznacznym tytule Wyspia – stwierdza Agnieszka Jankowska-Marzec.
Wyspia to Wyspiański – otwarty, bezgraniczny, nieskończony. Ale też „wyspa” – fragment, odrębne miejsce, które, mam nadzieję, zmienia naszą optykę i pozwala na zobaczenie świata w zdecydowanych, intensywnych kolorach – mówi Kinga Nowak, autorka instalacji.
Zwiedzający Zamek będą mogli podejść do instalacji, dotknąć jej, a za sprawą wyjątkowej konstrukcji, poczują się niemal częścią dzieła sztuki.
Integralną częścią instalacji jest światło i cień pozwalające na wykreowanie zamkniętej, choć równocześnie zapraszającej widza do wnętrza przestrzeni – opowiada dr Jankowska-Marzec, dodając: Możliwość wejścia „do środka” instalacji, pozwala widzom na aktywny odbiór tej pracy, umożliwiając podjęcie różnych działań, w zależności od preferencji i zainteresowań: np. praktyk medytacyjnych czy wykonanie własnej sesji fotograficznej. Pracując nad instalacją artystka spędziła wiele godzin, obserwując działanie światła z różnych punktów widzenia i o różnych porach dnia na miejsce w jakim znajduje się instalacja. Doszła do wniosku, że jest ono optymalne ze względu na duże nasłonecznienie (zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim), co zapewnia spektakularne efekty wizualne, wrażenie, że kolorowe tafle szkła świecą, emitując różnobarwne światło.
Kuratorka zwraca również uwagę, że poszczególne elementy instalacji (panele), zbudowane z różnokolorowych tafli szkła, przywodzą na myśl z jednej strony sposoby tworzenia witraży, z drugiej układającą się w znak, literę „W”, przypominają o zaangażowaniu Stanisława Wyspiańskiego w projektowanie typografii.
SPACER Z WYSPIAŃSKIM
Instalacji towarzyszy ciekawy program edukacyjny przygotowany przez Zamek Królewski na Wawelu. Weźmiemy też udział w spacerach szlakiem Wyspiańskiego:
- „Wyspiański monumentalnie” przeprowadzi nas przez wybrane miejsca na wzgórzu wawelskim, kościół Franciszkanów oraz kościół Mariacki aż po Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Podążymy śladami przełomowych wizji Wyspiańskiego, które miały zrewolucjonizować miasto.
- „Wyspiański prywatnie” pokaże intymne oblicze artysty. Przybliżymy dzieciństwo spędzone u stóp wzgórza i wczesną młodość autora „Akropolis”. Zwiedzający dowiedzą się również, co Wyspiański widział za oknem swoich mieszkań i pracowni.
fot. Jeremi Dobrzański, Zamek Królewski na Wawelu.
Projekt ma patronat JM Rektora Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie - prof. dr. hab. Andrzeja Bednarczyka.